kwestia kadru
loading...

Ania & Michał | Reportaż ślubny w sali Srebrny Las

Sala weselna Srebrny Las to nowo otwarty obiekt w pobliżu Warszawy, gdzie Ania i Michał zorganizowali swój ślub i przyjęcie. Ceremonia była wyjątkowa, bo w samym środku lasu. Klimat niepowtarzalny. Dodatkowo miejsce zaślubin znajduje się w tym samym miejscu, co impreza, dzięki czemu Para Młoda uniknęła dodatkowego stresu związanego z logistyką. Bardzo lubimy sytuacje, gdzie cały reportaż realizujemy w jednym miejscu. To zawsze szansa na sfotografowanie na przykład przybywających gości. Nie ukrywamy, że nie przepadamy za Urzędami Stanu Cywilnego - to zawsze tak samo wyglądające przestrzenie z niezbyt dobrym światłem. Ceremonie w plenerze są naszymi ulubionymi. Oprócz bliskiej odległości od sali weselnej zalet takiej odmiany ślubu jest wiele - otoczenie samo w sobie stanowi ozdobę, a dekoracje prezentują się wyjątkowo dobrze. Goście zaś mogą oddychać świeżym powietrzem i nie męczą się zamknięci w budynku.

Zdjęcia grupowe podczas wesela

Tuż po życzeniach, które odbyły się również na świeżym powietrzu poświęciliśmy trochę czasu na wspólne zdjęcia z gośćmi. To takie fotografie, o których często się zapomina, a za które  ciocie, babcie, wujkowie, rodzice na pewno będą wdzięczni. To też okazja do tych bardziej szalonych zdjęć ze znajomymi. Wyznajemy zasadę 80% zdjęć w stylu reportażowym, 20% ustawianych. Takie założenie sprawia, że końcowy efekt reportażu dobrze się ogląda, nie jest monotonny, ale treściwy.

Sala weselna z niesamowitym widokiem na las w pobliżu Warszawy

Wesele Ani i Michała było raczej w typie slow wedding - goście nie byli zasypywani dużą ilością atrakcji, każdy spędzał ten wieczór tak jak miał ochotę. Było dużo rozmów, tańców, gier w ogrodzie, śmiesznych zdjęć w okularach no i pysznego makaronu na zamówienie wydawanego przez kucharza na tarasie. Ekipa była przednia, dzięki czemu w końcu ogarnęliśmy okularowy trend! Przyznajemy się bez bicia, że nastawienie mieliśmy średnie, bo jesteśmy trochę team „fotografujemy z ukrycia”, a tutaj konieczna była interakcja z gośćmi. No i szok, bo bez względu na wiek każdy na naszą prośbę o przypozowanie w okularach reagował z ogromnym entuzjazmem! O dobrą zabawę tego dnia zadbał Radek z Panów od Muzyki.

Paulina • Piotr Copy Previous project
Zuzia • Bartek Next project