Aleksandra & Filip | Wesele w Villa Omnia
Przyglądając się wyborom Par Młodych zauważamy, że organizacja przygotowań i wesela, a często nawet ślubu w tej samej lokalizacji to coraz częściej wybierana opcja. Nic dziwnego, z tego co obserwujemy nie generuje to niepotrzebnego stresu związanego na przykład z logistyką. Zamiast tego w stuprocentach można cieszyć się z samego wydarzenia. Jest czas na rozmowy z bliskimi, first look, doglądanie sali podczas dekorowania.
Reportaż ślubny Oli i Filipa rozpoczęliśmy od fotografowania przygotowań w dobrze znanej w branży weselnej sali Villa Omnia. Sam budynek utrzymany jest w ponadczasowym stylu, który pozwala nie zamykać się na jeden rodzaj dekoracji. Połączenie drewna, betonu, zieleni i basenu czyni tę salę jedyną w swoim rodzaju. To właśnie przy basenie postanowiliśmy zorganizować first look. Ślub kościelny odbył się w kościele św. Jana Chrzciciela w Kroczewie, który jest najbliższym kościołem oddalonym zaledwie 5 min od Villi Omnii. Kościół bardzo jasny, z dużym odejściem, a przede wszystkim pozwalający fotografować z większej odległości.
W drodze powrotnej na salę razem z Michałem z Hey Folks zrobiliśmy szybką sesję z zabytkowym Rolls Roycem oraz szampanem. Nie da się ukryć, że welon Oli grał tutaj pierwsze skrzypce! Po powrocie na salę niestety dopadł nas deszcz krzyżując plany na zrobienie zdjęcia grupowego na zewnątrz. Z racji tego, że takie zdjęcia są idealnym dopełnieniem reportażu nie daliśmy za wygraną i wraz z DJem zorganizowaliśmy takie zdjęcie na parkiecie. To jest coś, co uwielbiamy w fotografowaniu z lampami wyzwalanymi radiowo - żadne warunki nas nie ograniczają. Przy okazji zrobiliśmy jeszcze pare zdjęć ustawianych i korzystając z okna pogodowego wyskoczyliśmy na szybką sesję plenerową. Drugą już tego dnia, ale z takich warunków trzeba korzystać! Ola z Filipem zabawę zaczęli od poloneza. Taki zabieg jest super nie tylko jako rozpoczęcie imprezy, ale także skupienie wszystkich gości na parkiecie, co daje idealne warunki do rozpoczęcia pierwszego tańca. No i spójrzcie tylko na te światła z DJ-ki, pomarańczowe światło naprawdę dobrze działa jako tło na zdjęciach. Panowie Od Muzyki wiedzą jak to się robi!
